Genom psa wreszcie gotowy


Bitechnologia - teraźniejszość i przyszłość

Genom psa wreszcie gotowy

Pies, towarzysz polowań, strażnik domostw i wierny przyjaciel człowieka, objawił się w nowej roli - będzie stanowił model do badań genetycznych, m.in. nad podłożem różnych chorób. Międzynarodowy zespół naukowców zakończył właśnie rozpracowywanie sekwencji psiego genomu - poinformowało w środę pismo "Nature". Zdaniem naukowców, dzięki temu można będzie nie tylko wyjaśnić tajniki ewolucji psów, ustalić genetyczne podłoże różnic w wyglądzie i zachowaniu różnych ras, ale też poznać genetyczne korzenie wielu chorób nękających i psa, i człowieka.

Ponad 360 chorób ludzkich ma bowiem swoje odpowiedniki u psów, a wiele leków działa podobnie na obydwa gatunki.

Grupa naukowców z Broad Institute MIT oraz Uniwersytetu Harvarda w Cambridge (stan Massachusetts), pod kierunkiem Kerstin Linblad-Toh opracowała bardzo dokładną sekwencję psiego genomu, wykorzystując w tym celu materiał pobrany od bokserki Taszy.

Genetycy poznali sekwencję 99 proc. psiego DNA, tj. 2,4 mld par zasad (tj. cegiełek), z których jest ono zbudowane. Tak więc, choć psy mają aż 39 par chromosomów, a człowiek tylko 23 pary, to genom psi jest o 0,5 mld par zasad mniejszy niż ludzki. Pies ma też mniejszą niż człowiek liczbę genów (tj. ponad 19 tysięcy). Liczbę genów u człowieka szacuje się na 25-30 tysięcy.

Psy to jedyny gatunek, którego przedstawiciele tak bardzo różnią się między sobą, zarówno pod względem wyglądu, jak i zachowania. Z tych powodów często nawet nie mogą się między sobą krzyżować.

Znana jest również podatność różnych psich ras na choroby, takie jak np. nowotwory, choroby serca, padaczka, głuchota, ślepota lub zwyrodnienie stawów biodrowych. Innymi słowy, różne rasy są narażone na wiele schorzeń typowych dla człowieka. Dlatego pies stanowi wymarzony model do badania ich genetycznego podłoża.

Pełna wersja artykułu ukazała się na stronie Serwisu Naukowego PAP.

Dzięki uprzejmości: PAP - Nauka w Polsce

Następny artykuł

Poprzedni artykuł